Dzisiaj przedstawiam wam (tak jak w tytule) rysunek budowli. Przypomniałem sobie, że dawno nie rysowałem nic z architektury, a przy ostatnim razie bardzo przyjemnie mi to szło. Tym razem wybrałem trudniejsze zdjęcie niż ostatnio. W środku robienia pracy nie chciało mi się jej kończyć, ale jakoś zebrałem się do pracy, a później poszło już jak z płatka. :)
Format: A4
Technika: Ołówki Koh-I-Noor'y H2-B8
Czas: ok. 4 h
Teraz trochę spraw organizacyjnych bloga.
W czwartek wyjeżdżam, więc następny post może się trochę opóźnić. Ponadto zmniejszyłem rozmiar zdjęć, więc jeżeli coś by się wolno ładowało bardzo proszę o informację.
Moje rysunki możecie zobaczyć na:
*Serwisie Artani (niedawno odkryłem ten portal) http://artani.org/profil
Wow, ale ta praca jest super, chylę czoło :D
OdpowiedzUsuńZa bardzo nie widać; tło za budynkiem jest zupełnie czyste, czy jednak jakieś zrobiłeś?
Być może to efekt rozmazania się ołówka xD
"Przestrzenność" wyszła Ci fajnie, ale moje ślepe oko coś widzi ;) Mógłbyś jeszcze troszkę czasu poświęcić na cieniowanie, np. przednia ściana - widać pojedyncze kreski. Wybacz, że się tak czepiam :) Pozdrawiam ciepło ;)))
Miło mnie zaskoczyłeś :) Widać, że nie tylko ja rysuję w wakacje :)
OdpowiedzUsuńCudny rysunek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://argia39.blogspot.com/
a ja Ci powiem, że jeszcze dużo pracy przed Tobą, zanim dojdziesz do poziomu, kiedy wypada swoje prace publikować. Póki co jeszcze są na poziomie "do szuflady". Nie zniechęcaj się, rysuj dalej. Ale długa droga jeszcze do dobrego rysunku.
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się ze wszystkim. Myślę, że publikacja prac to świetny pomysł; mamy szansę dostać konstruktywne opinie, cenne rady. Wiemy co nam wychodzi, a nad czym powinniśmy jeszcze popracować. Sami nie jesteśmy w stanie tego obiektywnie ocenić.
UsuńNieźle ci wyszło. Architektura to chyba twoja lepsza strona. Jedyne co mi przeszkadza to te kreski za budowlą, których pewnie użyłeś by pomóc sobie z odwzorowaniem ;) Poza tym jest super ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://moj-swiat-zamkniety-w-olowku.blogspot.com/
Warto popracować nad perspektywą, budynek się trochę sypie. Polecam też rysować wolniej i dłużej :) 4 godziny to bardzo krótko
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam dziś na Twojego bloga. Zgadzam się, że jeszcze dużo pracy przed Tobą, ale to znaczy, żeby rysunków nie publikować. Zawsze znajdzie się jakiś pozytywny, motywujący komentarz, to bardzo ważne mieć wsparcie innych rysowników. Od siebie mogę Ci polecić książkę:
http://dlabystrzakow.pl/ksiazki/rysowanie-dla-bystrzakow-brenda-hoddinott,rysoby.htm
Sama bardzo dużo się z niej nauczyłam. Znajdziesz tam wskazówki dotyczące rysowania ludzi, zwierząt, co nieco o kompozycji i perspektywie.
Będę wracać i śledzić Twoje postępy :)
Jako, że od niedawna również prowadzę bloga, szukam innych pasjonatów sztuki. Zapraszam do siebie i pozdrawiam ciepło.
syllwia
skozlowska.blogspot.com
Ja nigdy nie miałam cierpliwości do rysowania architektury, podziwiam za wytrwałość. Pozdrawiam :) www.artkrzywda.blogspot.com
OdpowiedzUsuń